2004-06-15, 12:38
|
#5
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: Co zrobić?
takie maluszki i to w dodatku podwóje szczęscie 
najlepszą metodą jest zniżenie sie do poziomu podłogi wtedy najlepeij widac jakie niebezpieczenstwa czyhaja na bobaski.
podłoga powinna byc ciepła i miękka czyli żadne gołe podłogi.
kable pochowac ,kanty ,rogi zabezpieczyc ,z mojego doswiadczenia wynika ze założenie półokrągłych osłonek na rogi stołu sa do kitu bo uderzenie i tak boli.
my zabezpieczalismy owijając małe ręczniki na róg stołu w kuchni (mamy kuchnie z salonem wiec tam koncentruje sie nasze życie )
uważac na stołki bo dzieci moga je pociagnąc i nieszczęscie gotowe ,podobnie dzieci wstając moga przewrócic je na siebie.
zadnych długich firan ,zasłon i obrusów ,żadnego szkła i metalu na ich wyciągnięcie rączek.
najlepiej założyc bramke do kuchni i zakaz wstępu dla bobasków.podobnie łazienka ,wszytskie proszki ,płynu ,i szczotka do czyszczenia ubikacji musza powędrowac na wyższy poziom.
dziecko znajomych jadło papier w ubbikacji ,najpierw go moczyło a potem wyciagało i jadło.
a rodzice byli szczesliwi ze mały siedzie w pokoju zajęty 
gdy tylko przyjda mi o głowy jakie spomysły to dam znac.
pzdr.
paula
|
|
|