2004-06-20, 20:23
|
#9
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 150
|
Re: Co zrobić?
Jeśli mogę Ci coś doradzić- to oprócz tych powyższych praktycznych rad i wielu innych (czajniki i gorące garnki na tylnych palnikach, szklanki z gorącem daleko, żadne krzesełka i sofy po oknami), przede wszystkim trzeba dziecko PILNOWAĆ. A jak jest dzieci dwoje , to pilnowanie jest podwojone, bo "co 2 głowy to nie jedna" i dzieciaczki mogą mieć bardzo różne pomysły . Musisz poza tym mieć wyobraźnię i sobie uzmysłowić różne scenariusze. Dla mnie najbardziej niepokojąca jest cisza. Więc nigdy nie powinna trwać dłużej niż z minutę. I tak naprawdę ja nie robiłam w domu żadnych zabezpieczeń, oczywiście nie obyło się bez poślizgów na panelach i wywrotek oraz raz lekkiego porażenia prądem (!!!), ale zawsze staram się kontrolować małą.
Pozdrawiam i życzę bezwypadkowego chowania dzieci
|
|
|