Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-02-06, 10:39   #4911
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
To dobrze wiesz, to jest tak, że zdrowe dziecko nigdy Ci się samo nie zagłodzi. Nawet jak przez kilka tygodni będzie miało takie fazy, że np. będzie jadło tylko jeden czy dwa produkty tak po prostu jest, wiem, ze to się wydaje przerażające, już oczyma wyobraźni widzimy sobie dziecko pozbawione witamin itp., ale to jest NORMALNE i naprawdę, wszytskie dzieci tak mają. Ja po 6 tygodniach np. jedzenia przez moje dziecko wyłącznie: uwaga - ziemniaków z marchewką oraz marchewki ze szpinakiem i ZERO jakichkolwiek innych produktów chciałam dzwonić już do lekarza, ale potem się przyzwyczaiłam, że tak po prostu jest. Faza mija i dziecko potem będzie jadło np. tylko chleb przez jakiś czas. Nic się nie stanie, krzywdy sobie nie zrobi, chociaż to wygląda dziwnie, na dłuższą metę taka dieta jest całkiem zbilansowana (patrząc np. w perspektywie kilku miesięcy), tylko że dzieci tak mają, że rzucają się na jedno, a potem kijem nie zagonisz, bo już mają ochotę na coś innego i potem potrafią jeść tylko to.
Natomiast zasada ta nie dotyczy noworodków i wczesnych niemowląt. One nie zawsze mają odruch, że głod = wybudzenie, więc trzeba troszkę uważać, ale to naprawdę na samym początku potem karmić "na żądanie". I starsze dziecko też. Coraz więcej głosów jest własnie za tym, ze te sztywne pory posiłków powodują więcej szkody niż pożytku - uczymy jeść dziecko "na gwizdek", a nie wtedy, kiedy jest głodne. W rezultacie nie potrafi odróżnić tego, czy jest głodne czy nie, a to już pierwszy krok do niekontrolowanego jedzenia, tylko dlatego, ze jest pora obiadu, a nie dlatego, że dziecko jest głodne i organizm potrzebuje tego obiadu.
bardzo Ci dziękuję - wreszcie wiem co robić, bo co czytam to inna opinia, dlatego już zgłupiałam i zapytałam....i proszę mam

Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość

To ja Wam się pochwalę lampką jaką kupiłam do pokoju dzidzi. Te dostępne tu z projektorem są beznadziejne więc stwierdziłam, że ta powinna być super. Okaże się w przyszłym tygodniu jak przyjdzie.

http://www.youtube.com/watch?v=ncYeV...feature=fvwrel

Jutro zagłębiam temat pielęgnacji dziecka tzn kosmetyków dla nie niego. Jeśli coś słyszałyście na temat kosmetyków mustella to chętnie posłucham.
jest słodka, nie mogłam oderwać oczu od tych tańczących giwazdek

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Dziewczyny, karuzelka oczywiście karuzelką, ale już dla troszkę starszego dziecka bardzo polecam lampkę przytulankę Barbapapa Lumilove Pabobo - piszę w całości, bo nie wiem, czy wizaż mi przepuści link http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/Lampka,przyt...obo-p1014.html

My mamy niebieską, synek śpi z tą lampką dokładnie tak, jak na zdjęciu - (że też w oczy go to nie razi!) i mówi na to "stworek". Świetna rzecz - w ciągu dnia stoi na podstawce do ładowania, na noc ściągamy i calutką noc do rana świeci takim przyjemnym, delikatnym światłem.
Nie przepuściło to jest na stronie babymama oczywiście kropka pl
hahah cudne - nie wiedziałam że w ogóle coś takiego może istnieć - bombowa

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Kotku, kapukat, nie wiem dlaczego tak się trzymacie tego braku mózgu u dziecka... Ja nic nie pisałam, żeby takie dzieci ratować... Pisałam wręcz, że obecność i budowę mózgu ocenia się na usg już w 12-14 tc. Pisałam o trudności w podjęciu decyzji, gdy zdrowe dziecko rodzi się za wcześnie:


Od razu od pierwszego dnia do wanienki
Co do budzenia na karmienie zgadzam się z Kotkiem. Noworodka (czyli przez pierwszy miesiąc) trzeba obudzić, jeśli za długo śpi. Natomiast nie pamiętam, ile trwa "za długo". Muszę jeszcze zapytać o to pediatrę/położną. Ale też miałam podobną sytuację, że Maksiu raz w szpitalu spał długo (tak mi świta, że 5-6h) i jak położna to usłyszała, bo powiedziałam, że "tak mi ładnie i długo śpi dziecko" czy coś w tym stylu to od razu kazała mi go obudzić.

Przez kilka dni "weranduje się" dziecko Jak szybko po porodzie zabiera się je na spacer, to zależy głównie od pory roku... Jak wpiszesz sobie w google "werandowanie" to dużo na pewno na ten temat znajdziesz

to się z lekka nie zrozumiałyśmy w takim razie - ja mam zdanie żeby nie ratować jak coś dziecku dolega, jak wiadomo że wcześniak będzie się męczył. Ale jak "wcześniak" jest już z tego tygodnia gdzie przetrwa, przeżyje bez szkód dla siebie - to jak najbardziej ratować. Zdrowego wcześniaka tak. Upośledzonego, nie....

dobrze wiedzieć każda informacja jest na wagę złota - szczególnie od doświadczonych mam... a co do werandowania - to ja miałam nadzieję, że tak chwilę po przybyciu do domu będziemy mogli wychodzić na spacery bo to będzie maj - a w maju to jedny czas kiedy stanowczo mało pada i jest trochę słońca zatem trzeba będzie "werandować"

Cytat:
Napisane przez niuniuniau Pokaż wiadomość
kapukat ja młodą w spacerówkę wsadzałam gdzieś tak w wieku 7-8 miesięcy i było jej niewygodnie, właśnie przez to, że jest ona przestronna i duża to nie potrafiła się usadzić wygodnie tylko taka przekrzywiona siedziała. Może jak bym ją teraz wsadziła to byłaby mega zadowolona bo miałaby dużo miejsca. A i jeszcze co mi się nie podobało to to, że buda jest przepinana z gondoli i ja miałam wrażenie, że zimą dziecku może wiać po bokach jak siedzi bo większość spacerówek, które widziałam ma taki wiszący materiał, który zakrywa całe siedzisko z tyłu.



My kąpaliśmy w pierwszą dobę po powrocie do domu a wcześniej była kąpana przez pielęgniarki w szpitalu.
Co do karmienia to tak jak napisał Szmaragdowy Kotek, taki maluch nie wytrzymuje zbyt długo bez jedzenia i jeśli w pierwszym tygodniu nie budzi się w nocy na jedzonko to powinno się go wybudzać, potem te przerwy się same wydłużają. Oliwka chyba jak miała 2 miesiące to przesypiała ciągiem od 22 do 5 rano



Jak rodziłam młodą w październiku to wyszłam z nią chyba już w 10 dobie życia bo była fajna jesienna pogoda, teraz latem wyjdę pewnie jeszcze szybciej. Najpierw przez dzień, dwa weranduje się dziecko a potem na spacerek
no to może rzeczywiście odrobinkę za wcześnie - ja sprawdzę sama na własnej skórze bo zamawiam właśnie Jedo i dlatego z chęcią czytam opinie ludzi którzy go już sprawdzili

no widzicie dziewczyny - to nie ma co czytać poradników tylko od razu do Was trzeba z pytaniem, bo w każdej książce co innego napisane, a najczęściej żeby dziecka nie wkładać do wanienki tylko przemyć go szmatką, czy czymś innym na stole - tak do 10 dnia życia...a ja już chyba wolałabym go w tą wanienkę niż męczyć się ze szmatką, z resztą po przyjściu ze szpitala dziecko będzie miało ten specyficzny zapach - którego ja bym nie zniosła

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Niosę dobre wieściWychodze do domu z receptami i nie przemęczaniem się

cieszę się razem z Tobą - to wypoczywaj
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora