[Blondi2]

marti86, Martuniu -ależ macie przystojnych kawalerów, gdyby to ode mnie zależało to zarezerwowałabym ich dla mmojej Natalki!

marti86 trzymaj się, jeszcze trochę a przytulisz swoją córeczkę do siebie i zobaczysz-w jednej chwili zapomnisz o wszystkich dolegliwościach i niedogodnościach ciążowych!!! Koniecynie odeywij sie po porodzie.

Alabama24 - kiedy moja Natalka była chora i miała zapchany katarem nosek to kupiliśmy jej taką poduszeczkę - klin pod główkę żeby lepiej jej sie oddychało i nie zatykało jej w gardle. Poduszka pomogła, przez okres kiedy miała katar lepiej jej się na niej spało. Teraz kiedy jest zdrowa znów śpi na płasko w łóżeczku.

Jeśli chodzi o włosy to odpukać, mi na razie czuprryna się nie przerzedza i oby tak zostało. A wiecie może w jak długim czasie od porodu można spodziewać się wypadania włosków? Może jeśli do tej pory mi nie wypadają włosy to juz tak zostanie, co? I tak mam cienkie włosy więc jeśli mi zaczna jeszcze wypadać to już wogółe przyjdzie zainwestować mi w perukę.

Czy Wasze dzieciaczki poznały się już na pieszczotkach? Moja Natalka uwielbia jak całuję ją po szyjce czy po brzuszku - śmieje się na całe gardło i otwiera buźkę już na sam widok kiedy się nad nią pochylam!