2012-02-07, 11:12
|
#25
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Cz. XVIII
Cytat:
Napisane przez blond bunny
weegirl dziekuje kochana!
ja niestety zle reaguje na cipronex- bardziej nasila mi objawy gdy juz mam ostre zapal pecherza i zawsze potulnie wracam do furaginy. mam do niej zaufanie, gdyz w szpitalu przy kamicy wszystkie nas leczono na oddziale furagina a cipronex mi zakazali... i objawy przechodzily w pierwszej dobie, max w 2-3 a to oznacza ze lek dziala odpowiednio.
gdy wychodzily mi bakterie w posiewie- to tez nie leczono mnie cipronexem a nolicinem/nocilinem, nie pamietam juz ale 2 krotnie tak bylo...bo akurat na furagine bakterie te wykazywaly slaba wrazliwosc...
nie wiem juz sama, dzis czuje sie dobrze- ale wczoraj i dzis bralam juz konskie dawki lekow na kamice i wyraznie lepiej mi sie teraz sika i czesciej...i lzej.
niemniej jutro/pojutrze gin rozjasni moje watpliwosci i jesli nic nie wykryje, to pojde do rodzinnej po skier na analiz moczu i wtedy bede juz miala pewnosc...
nie wiem tylko co jesli nikt z nich nie znajdzie nic niepokojacego przeciez sobie dolegliwosci nie wymyslilam
|
Ehh No nic, trzeba poczekać na to, co powie lekarz i na wyniki badań. To dobrze, że dzisiaj jest lepiej Mnie na szczęście pomogło bardzo częste picie napojów moczopędnych (herbata, sok malinowy) i ciepłe ubieranie się. Ale i tak jestem totalnie przewrażliwiona na tym punkcie do dziś. Jak raz się złapie zapalenie, to później jest masakra. Szkoda, że lekarze to bardzo często bagatelizują. A cipronex przepisała mi lekarka, która ma tendencję do przepisywania mocnych leków I ja nie chciałam tego brać na początku, ale jak mnie pęcherz przycisnął, to się złamałam
Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i nic dodatkowego nie wyjdzie Sama mam ostatnio problemy ze zdrowiem i tak sobie myślę, że jednak starość nie radość i już chyba ciągle będzie coś nie tak Buziaki i duuużo zdrówka.
|
|
|