Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jechać..?
Wątek: Jechać..?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-02-07, 12:31   #3
Kfiatuszek1987
Rozeznanie
 
Avatar Kfiatuszek1987
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 818
Dot.: Jechać..?

Cytat:
Napisane przez agawitta Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, to mój pierwszy post choć zarejestrowana na wizażu jestem od 2007r. Czytam Wasze wpisy i czytam i postanowiłam się Was poradzić. Jest sens jechać na te wyspy czy nie...mój tż jest tam dobre kilka lat (z roczną przerwą, gdy powrócił do pl z nadzieją, że tu zostanie- po roku wrócił do uk z uczuciem, że w końcu docenia tamtejszy klimat). Chciałby żebym do niego dołączyła. Najpierw ja a po kilku miesiącach moja 6letnia córka z poprzedniego związku. Dodam, że z moim tżetem jesteśmy zaledwie pół roku, choć znamy się ok. 15 lat (przyjaciele z podwórka). Zostaliśmy parą, gdy latem pojechałam do przyjaciół do uk na 2 miesiące do pracy. W Polsce w zeszłym roku skończyłam studia mgr (resocjalizacja), jednak szanse na znalezienie pracy takiej, bym mogła się samodzielnie utrzymać mam nikłe. Mieszkam z córką u rodziców i pracuje u brata (wynagrodzenie kiepskie). Rodzina sprzeciwia się wyjazdowi a gdy czytam Wasze sugestie, że w uk jest coraz gorzej to zaczynam się wahać i wątpić. Dodam,że w ciągu mojego 2-miesięcznego pobytu w uk nie miałam za dużo okazji zaznajomić się z realiami. Praca...dom...i życie trochę pod kloszem przyjaciół. Tż zmienia teraz pracę, jednak namawia mnie na przyjazd za miesiąc...Przyznam, że się boję. Czy Wy przed wyjazdem miałyście rozterki czy aby na pewno dobrze robicie? Czy naprawdę jest tam coraz gorzej? Czy lepiej zostać gdzie jest "słabo" jednak pewnie..?
Ja bym spróbowała. Tu w zasadzie nic Cie nie trzyma. Nie masz swojego mieszkania, praca jak sama piszesz kiepska. Zawsze przecież będziesz miała gdzie wrócić w razie niepowodzenia. Możesz porozmawiać z bratem że chciałabyś póki co wziąć u niego urlop bezpłatny i sprawdzić jak Ci tam będzie. Piszesz że w UK żyłaś trochę pod kloszem przyjaciół, natomiast tu żyjesz trochę pod kloszem rodziców. Jedź i spróbuj.
__________________
"Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj"
Kfiatuszek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując