[martuss89]

Jestem naturalną ciemną blondynką, wczoraj kupiłam farbę Pelette w piance w kolorze ciemnego blondu, żeby podkreślić mój kolor. Spodziewałam się, że mogą wyjść ciemne, ale nie aż tak. Jest teraz zima, blada twarz przy tak ciemnych włosach nie wygląda zbyt dobrze. Czytałam na różnych forach, że dziewczyny stosują szampony przeciwłupieżowe, żeby kolor im wyblakł. Ja jednak nie chcę czekać i wolę ponownie zafarbować włosy. Teraz pytanie jaki kolor mogę położyć, żeby nie wyszedł rudy? Czy może jakieś pasemka? Czy fryzjer jest tutaj mi w stanie pomóc tak, żeby uniknąć dekoloryzacji? Czekam na odpowiedzi. Pozdrawiam!