Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - taki trochę problem
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-02-08, 20:29   #7
aeronautique
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 71
Dot.: taki trochę problem

To znaczy się jeśli chodzi o dzielenie się kosztami to jeśli poproszę bo uważam że to przegięcie to mi oddaje pieniądze. To jest tak jak mówisz, żywią się w tygodniu razem ja dołączam na weekendy więc myślę że za moje fantazje powinnam płacić sama, tylko że najpierw to są fanaberie (masło? po co masło, kilogram margaryny jest tańszy) a potem ta moja fanaberia znika zanim przyjadę drugi raz i to jest właśnie to że się wszystkim dzielą, bo nie wydzielę nie powiem "to jest moje masło ty jako chłopak możesz jeść ale ty nie możesz bo coś tam" ale z drugiej strony ugh, no, nie jestem w stanie się wpasować w aż tak hardkorowy tryb żywienia (chleb, pasztet, margaryna, parówka, woda z biedronki zupa z paczki i smażone frytki )
I nie wiem jak tutaj porozmawiać żeby nie urazić. Sama nie wiem, mam zrobić zakupy a potem je zabierać do domu? To głupi pomysł... Kupiłam słoik nutelli bo lubię właśnie słodycze jak ty, ok gdyby jeszcze mój chłopak to jadł, ale to po prostu znika w rękach również współlokatora który nawet moim kolegą nie jest... Z drugiej strony to stoi również w jego kuchni. No i nie wiem co z tym zrobić
I też to gotowanie dla wszystkich to nie jest hmm, wiecie, widujemy się tylko w weekendy a jesteśmy dorośli, teraz w zimę zostajemy w domu bo jest za zimno - wiadomo, kolacja, winko (u niego w pokoju) więc zapraszanie do tego trzeciej osoby jest mi trochę nie w smak...
aeronautique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując