2012-02-11, 18:13
|
#6
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 107
|
Dot.: Wspólne odchudzanie - Lublin :)
Teraz jestem w trakcie: "Od dzisiaj MŻ.. Od dzisiaj MŻ.. nie, no dobra, od jutra..". Od 3 lat z koleżanką biegamy co 2 dni, ale przyszły mrozy i.. tyłek rośnie. Zwłaszcza, że coraz bardziej sobie dogadzam.. Aktualnie bardzo chcę się zmobilizować.. ale jeśli już uda mi się utrzymać w diecie, to trwa to max tydzień.. potem wracam do słodyczy i innych tego typu niezdrowych rzeczy.. 
W zeszłe wakacje odchudzałam się dietą Dukana, ale nie miałam pomysłów na posiłki, a znudziło mi się jedzenie ciągle tego samego.. więc rzuciłam ją w cholerę..
I tak to się ciągnie.. Jak już mi się uda zrzucić 2-3 kg.. to z powrotem mi to wraca.. Dobrze chociaż, że bez nadwyżki..
__________________
So I hold back tears, move in the right direction.
|
|
|