2012-02-12, 11:51
|
#2
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
|
Dot.: heat protector
Cóż, jeśli chodzi o ochronę (niepełną, ale jednak) przed ciepłem suszarki czy prostownicy, to nada się wszystko z silikonami czy innymi substancjami powłokotwórczymi obecnymi w środkach do stylizacji. Sera, jedwabie, mleczka, olejki... tutaj faktycznie wolę unikać alkoholu, chociaż wydaje mi się, że środki z nim lepiej nadają się do stylizacji włosów. Jak dla mnie, spreje z silikonami są słabsze, dlatego nie stosuję ich jako jedyny środek chroniący przed wyższą temperaturą. Wiadomo, takie kosmetyki nie zapewnią 100% ochrony, ale zniszczenia będą mniejsze.
Jeśli natomiast chodzi o ochronę przed słońcem... nigdy nie stosuję gotowych kosmetyków do tego przeznaczonych Zazwyczaj używam olejów, które stanowią naturalny filtr (np. kokosowy, monoi) lub np. olejku Parachute Jasmine (parafina, olej kokosowy i filtr). A podczas intensywnego plażowania (co mi się raczej w ogóle nie zdarza/0 sprawdza się rozcieńczony krem z filtrem do ciała. Ale wiadomo, wtedy już włosy kwalifikują się tylko do mycia. Czasami odżywki b/s zawierają filtry, warto na to zwracać uwagę
|
|
|