2012-02-12, 12:36
|
#3
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 228
|
Dot.: Problem z macierzyństwem !
Cytat:
Napisane przez KarlaNobody
Witam,
Mam 20 lat. Jestem mama 5 miesiecznej Amelki. Studiuje dziennie ( wtedy mala zajmuje sie moja mama i moja babcia - na zmiane). Jestem samotna matka.
Jak sie dzis dowiedzialam od rodziny co mna wstrzasnelo bardzo... jestem zla matka. Moje dziecko jest zaniedbane, niedopieszczone, nie umiem sie cieszyc z tego ze ja mam itp itd.
Bylam w szkou gdyz ciesze sie ze mam malenstwo i jest ona dla mnie najwazniejsza. Owszem, trudno mi samej... przez pierwsze 3 miesiace jej zycia mieszkalam z jej ojcem i bylo o wiele prosciej gdyz mi pomagal ( przynajmniej czasami).
Co mam zrobic zeby bylo lepiej? Ciezko mi ciagnac uczelnie i byc mama ale myslalam, ze nieźle mi to wychodzi.
Jak Wy spedzacie dzien z Waszymi dziecmi? Licze na jakies podpowiedzi, pomoc... Nie jestem mega zorganizowana kobieta ale naprawde sadzilam, ze wyrabiam sie ze wszystkim. A tu takie rzeczy... (
|
a na jakiej podstawie ktos wydał taki osąd ???
ja również sama wychowuję 2-miesięczną Maję, nikt mi nie pomaga, studiuje zaocznie... narazie mam macierzynski, ale skonczyla mi sie umowa o prace, wiec po nim zostane bez pracy, ale z małą szanse na cos nowego... co 2 tyg. mała zostaje u przyjaciółki mojej mamy ktora w ten sposob mi pomaga... moja mama mieszka w Australii, tata pracuje, potem jest zmęczony , zresztą i schorowany nie ma juz sil na takiego maluszka...
łatwo jest powiedziec ze ktos jest złym rodzicem, ale na jakiej podstawie sie pytam? jesli dzidzia usmiecha sie do Ciebie to znaczy ze kocha Cie calym serduszkiem i wszystko jest OK. wiadomo ze studiujac masz wsparcie bliskich- i wielkie dzieki im za to... przeciez im tez zalezy bys byla wyedukowana, skonczyla szkole, znalazla prace.... poki to sie nie stanie nikt nie ma prawa mowic ze jestes zla matka... chyba ze zaniedbujesz dziecko, glodzisz, nie bawisz sie, nie interesujesz i podrzucasz rodzinie...
|
|
|