2004-06-23, 10:55
|
#1
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 171
|
Dziewczyny, napiszcie o swoich porodach
... i dodajcie otuchy Ja (i pewnie pare jeszcze z was na tym forum ) siedzę już dosłownie na bombie i od czasu do czasu oblatuje mnie strach... A to, że nie rozpoznam tych właściwych skurczy na czas, a to, że to tak diabelnie boli itp. Czuję i zachowuję się jak pierworódka, choć mam już na kącie 2i pół letnia Marysię.
Napiszcie jakie były wasze pierwsze oznaki porodu, jak silne pierwsze skurcze, ile ten poród trwał, jaką miałyście opiekę no a przede wszystkim jak z tym nacinaniem krocza i rekonwalescencją po nim (bo ja bardzo długo dochodziłam do formy)Boje się też nawału pokarmu z którym nawet babcinymi sposobami trudno mi było sobie radzić, szczególnie nie skuteczna i niewygodna była ta kapucha (podpowiadałyście już o jogurcie-to wypróbóję jak by co).
Pozdrawiam i zapraszam do zwierzeń
|
|
|