2004-06-25, 21:02
|
#2
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
babcia klozetowa -brak słów
hey
to co mnie dzisiaj spotkało spowodowało ,że po raz pierwszy od ponad 4 lat ,od kiedy mam córkę zabrakło mi słów.
odprowadzając kolezankę (tez wizazanke na pks gdyż gościła u mnie pare dni musiałam udac sie do ubikacji z córką ,koszt wejscia i skorzystania to 1,50 gr.płatne przed skorzystaniem wiec stoje obok bramki babci klozetowej i mówie ,że mam drobnych tylko 1,20 wiec tyle zostawie bo dziecku chce sie siku ,a mialam jeszcze 50 zł w całosci wiec babcia nie miala wydac i kazała mi lecic do jedynej otwartej kasy gdzie byla kolejka zeby rozmienic ,powiedziałam ,że chyba żartuje i niech nie robi scen i pozwoli skorzystac dziecku ,pani powiedział ,że ona nie bedzie dokładac do tego i mam sobie rozmienic i wrócić.
zabrałam drobniaki i powiedziałm ,że ma przestac do mnie mówić.
wzięlam mała i poszłyśmy zrobic siku za kiosk .
po prostu brak słów.
pzdr.
paula
|
|
|