Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - heat protector
Wątek: heat protector
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-02-12, 21:42   #4
weegirl
Zakorzenienie
 
Avatar weegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
Dot.: heat protector

Cytat:
Napisane przez Little miau miau Pokaż wiadomość
To czego używają osoby, które nie chcą silikonowac włosów a je suszą, stylizują z użyciem ciepła?

Czyli ten protektor to niekoniecznie musi być psikacz, może to być dajmy na to serum witaminowe Waxu albo jedwab Joanny lub olejek kokosowy?

Bo o olejkach czytałam znów na wizażu, że lepiej nie stosować ich np przed prostowaniem czy kręceniem włosów bo można je usmażyć jak frytki... i to zabrzmiało dla mnie sensownie i zrobiło na mnie pewne wrażenie

Hmm... cóż, jak ktoś chce suszyć i stylizować włosy na gorąco nie używając przy tym środków z substancjami powłokotwórczymi, to co to w ogóle za pielęgnacja włosów? To totalnie bez sensu. Silikony i tego typu substancje to nie jest żadne zło, trzeba ich po prostu używać z głową. A jak chce się jak najlepiej dbać o włosy, to powinno się zrezygnować z męczenia ich suszarką, prostownicą czy lokówką

Oleje mają różne właściwości- jedne są bardziej odporne na wysokie temperatury, inne mniej. Ja zawsze nakładam odrobinę różnych olejów na końcówki. A dopiero później nakładam kosmetyk "termoochronny". Czy to jakiś jedwab (np. CHI, Biovax) czy mleczko. I włosy się nie smażą Trzeba by było mocno podgrzewać włosy, na które dopiero co nałożyło się większą ilość oleju Ja wyznaję zasadę, że olej ma się trochę wchłonąć (jeśli jest to olej, który penetruje włos), więc czekam jakiś czas przed nałożeniem "oblepiacza" i przed suszeniem. Jak zdarza mi się prostować, mieszam mleczko/jedwab z odrobinką lekkiego oleju. I włosy mają się lepiej, niż bez takiej dodatkowej ochrony. Tylko przy olejach bardzo łatwo jest przesadzić z ilością...
weegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując