czy zna ktoś taką piosenkę?
Znam pewien tekst, chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu. Wydaje mi się że była do niego jakaś melodia... I nie mogę za nic tego znaleźć. Może ktoś z was to rozpozna. Tekst leci mniej więcej tak, możliwe drobne pomyłki: Przyszły czasy ciekawe, a nadziei niteczka pozostała nam wiotka i to chyba największy nasz grzech. Sami na siebie skazani z pustymi rękami, między morzem a Tatrami, znowu sami, sami, z dobrymi chęciami. W Rzymie modlą się za nami a my sami, wciąż sami, na siebie skazani, sami, z dobrymi chęciami.
|