Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :)
no hmmm moja lodówka miała chyba lekko zły humor dzis :d i tak sobie mów aaa to może pękne sobie tzn wiecie na tak jakby "dachu " lodówki zrobiło sie pęknięcie ;/ ie wiadomo skąd i dlaczego ;/ mam nadzieje że to nic poważnego bo w zamrazalniku mam pełno jedzonka od rodzicow ... wiec mam nadzieje że o nic groznego 
a co do uczenia :d to ...hmmm po obiedzie zabralam sie do ogladania Oliviera Twista , a potem coś tam niby przeglądałam z matmy i socjologiii wiec nie ejs zle ale jak pomysle ze przede mna referat z historiii to az mnie skreca;/;/;/;/ a może któraś z Was jest wielka fanką historii?? szczególnie tej gospodarczej
__________________
Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci...
 iskierka zgasła...
|