[monka23]

Napisane przez Darusiaaaa

a ja wygladam jak zombie,bo wczorajszym popoludniu ryku...ehhhh;/

ania roleczki super!ja kiedys cale lato nawet po chleb jezdzilam na rolkach,teraz nawet nie wiem gdzie sa,ale moze by zainwestowac....

i ten rower,ktory pokazalas,ten z bialymi kolami mi sie sssssssssstrasznie posoba! swietnie wyglada!cena tez jakas kosmiczna nie jest...az mi sie zamarzylo o takim
ale poki co zbieram na miotle dla tesciowej zeby krowa odleciala jak najwyzej i jak najdalej.wczoraj przeplakalam cale popoludnie miedzy innymi przez nia bo juz mi nerwy puscily i tak ja zezwalam,ze nawet tu nie napisze bo bana dostane w klubie wam opisze co sie stalo....czuje sie traktowana jak gowno jakies,a czlowiek chcial sie podporzqadkowac,przypodob ac zeby wejsc fajnie do rodziny,staralam sie jak umialam,nie to chuj im w dupe!
nerwy mi wysiadaja,jak wiem ze ma przyjsc to od rana mi sie rece trzesa i zoladek boli;. ze stresu!

Dariusia po co sobie szczepic nerwy tym bardziej ze zwisa ci ta kobieta , no po co? Wez ty raz a porzadnie jej powiedz, "ze wiesz ze ona cie nie toleruja, ty ja tez , ale ze wzgledu na jej syna i jej wnuczki niech przynajmniej cie szanuje. Nie zyczysz sobie takiego i takiego zachownia i tyle , a jak nie zaakceptuje tego to niech nie pojawia sie u was" .Pogadaj jeszcze z tz-tem , powiedz mu co chcesz jej powiedziec i co o tym mysli. Bo za kilka lat bedziecie ostro sie o nia klocic i wam jeszcze malzenstwo spierdzieli bo problem bedzie sie nawarstwial . Jej moze to bedzie na reke,wiesz w zyciu roznie bywa. Moja tesciowa jest ponad 4 tys km odemnie takze mam spokoj, na tyle co ja znam a widzialam ja raz , byla spoko .