masaz krocza
Do porodu zostalo mi 7 tygodni, jesli synek sie wczesniej na swiat nie wybierze. W piatek mialam badanie kontrolne i zapomnialam sie mojej lekarki spytac czy moge od przyszlego tygodnia (zalecania od 34 tygodnia) zaczac smarowac sie specjalnym olejkiem przygotowywujacym krocze do porodu. Chcialam zakupic olejek od Weledy ( innej firmy nie znam). Mam juz szyjke skrocona do 2,2 cm. Chcialabym przygotowac skore do tej ciezkiej pracy w czasie porodu i moze udalo by sie, zebym nie miala nacinanego krocza (wkoncu po to ten olejek ma sluzyc). Tak sobie myslalam , ze chyba moge sie smarowac, wkoncu smaruje sie okolice intymne ale na zewnatrz nie w srodku. Wlasciwego masazu bym nie robila, zeby nie spowodowac jeszcze szybszego skrocenia sie szyjki i co za tym idzie zebym nie przyspieszyla porodu. Maz mowi, zebym dala sobie spokoj, skoro mam przedwczesne skorcze i w srodku wszystko jest juz miekkie, tylko patrzec jak sie zacznie. Ale ten olejek slozy do masowania na zewnatrz krocza, a nie w srodku, wiec wydaje mi sie ze chyba nie ma przeciwskazan. Jak myslicie? Przejzalam juz rozne apteki internetowe, bylam nawet na stronie Weleda, ale nic nie pisze na ten temat. Posiadam tez olejek z tej samem firmy do masazu cialka zeby sie rozstepy nie zrobily(oczywiscie nie masuje tylko lekko wcieram az olejek sie wchlonie). Na ulotce od tego olejku byl opis nie tylko tego olejku, ale i innych produktow do uzywania w czasie ciazy i krotki opis dzieciecych produktow. Najlepiej bylo by jak bym poszla do apteki i przejzala co pisze na olejku do masazu krocza(powinno pisac cos wiecej), ale teraz taki spacerek jest dla mnie wielkim wyczynem i lekarz tez zabronil, mam lezec zeby dziecko sie za szybko nie urodzilo. Wiec, nie wiem czy powinnam sobie glowe zawracac. Co myslicie, slaszalyscie o tym czy moge czy raczej nie powinnam uzywac tego olejeku. Moja polozna z kursu rodzenia nie mowila mi ze powinnam sobie odpuscic, wiec mysle ze moge. Co?
|