|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X
Cytat:
Napisane przez natalia_23
witam
ewel
ja tylko na chwilkę
My dziś mieliśmy ciężką noc i dzień. Chyba w nocy małemu udzielił się mój stres, bo bardzo nerwowo spał, a ja przy każdym jego ruchu się budziłam, w dodatku przez ten stres mleka mam mniej  . Wlaściwie tonie musiałam się strsować bo wszystko było ok. Mały spał nie płakał. Teraz mam wiszenie na piersi i mam nadzieje, że mleczka będzie więcej.
|
Super, że daliście radę 
U nas się znowu zaczyna koszmar 
Nie wiem dlaczego na wieczór są takie problemy z usypianiem Tobiasza Na samą myśl, że mamy go usypiać to mam dość wszystkiego 
Nie wiem czy dam radę jak Tż pojedzie.
Z Kamilem nie miałam takiego problemu bo jak go dałam do łóżeczka to on wiedział, że ma spać a Tobiasza jak daję do łóżeczka to jakbym go do ognia wkładała
Edytowane przez bacharybnik
Czas edycji: 2012-02-21 o 21:16
|