Piling!
Ja używam tego, dla mnie jest najlepsiejszy póki co ze sklepowych:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...szczajacy.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...akteryjny.html
Albo domowy, z kawy na ciało, z płatków owsianych lub cukru brązowego na twarz. Ale ja mam grubą skórę, która uwielbia ścieranie, nie wiem jak Twoja. Zawsze możesz użyć enzymatycznego (albo zrobić sama w domu z drożdży).
No i jeśli chodzi o cerę to podstawa: dużo wody mineralnej, jak najmniej ostrych i sztucznych potraw, słodyczy, żadnych papierochów, minimum alkoholu, codziennie spacer i dobry sen. Mi właśnie niewysypianie się czyni największe szkody urodowe.
No ale z tym uczuleniem to może poczekaj z różnymi zabiegami na twarz. Może dbanie o siebie należałoby zacząć od najmniej przyjemnych spraw-np. wizyta u dermatologa

Może jakaś maść na receptę i po sprawie, a będziesz się męczyć kremami nie wiadomo jak długo.
Ja jestem mamą prawie dwóch szkrabów, po pierwszym dziecku mój wygląd nie zmienił się znacznie (choć przybyło mi 20 kg, ale szybko straciłam), za to teraz, będę się ostro brać za siebie po porodzie, bo coś czuję, że nie będzie tak łatwo, więc chętnie będę Was podczytywać
Dorka, nasz wątek coś ledwo ciągnie
