2012-02-22, 13:24
|
#4467
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Chełmek
Wiadomości: 859
|
Dot.: Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012
Cytat:
Napisane przez Jolkaaa
No jak mówili to wolałam posłuchać
Czytałam relacje porodów mam I-II i wiem też, że nie które porody wcale nie są takie tragiczne. Ale jaki będzie mój tego nikt nie wie, wszystko się okaże. Cóż trzeba to przeżyć. Nikt inny za mnie nie urodzi 
|
no właśnie. zresztą, jakby nie bolało, urodzić trzeba, a i jak widać jest to do przeżycia. potraktuję to jak leczenie kanałowe - poboli bo musi, ale potem zapomnę o bólu.
co do porodu: na początku nie chciałam tz na porodówce, ale sie upierał. wiec pomyslalam, ma prawo: był przy poczęciu, ale ani się o ciaży nie dowiedział pierwszy, ani nie poczuł ruchów pierwszy, niech chociaż ją zobaczy pierwszy. tylko tyle,żeby nie zaglądał tam na dół.
Ale co? nagle zaczął się wycofywać z tematu. Może go kumple nastraszyli, może sie boi obrzydzenia do seksu.
Zmuszać nie będę! 
Sama dam radę, przecież nie wyprze dziecka za mnie.
A podejrzewam, że on dezerteruje, bo nie może patrzeć na moje cierpienie... nawet gdzie dziabię insulinę ma świeczki w oczach i wdzięczność, że "tak się poświęcam" dla naszej córki. i nie dociera, że to nie poświęcenie, to pikuś!
|
|
|