|
Dot.: Charlotte Link
Ja czytałam Echo Winy, Przerwane Milczenie, Ostatni Ślad, Dom Sióstr i Grzech Aniołów.
Do Echa Winy mam te same zastrzeżenia, co Ty, normalnie tak mnie ta babka wkurzała, taka dla mnie była sztuczna, że łeee.
Grzech Aniołów był dla mnie szalenie przewidywalny.
Ogólnie po przeczytaniu pierwszej jej książki, Przerwanego Milczenia, miałam taki szał na nią, ale z książki na książkę coraz bardziej się rozczarowywałam. Entuzjazm wrócił przy Domu Sióstr, bo książka faktycznie była inna niż wcześniejsze, ale poczułam się trochę rozczarowana jej twórczością ostatecznie. Często tak mam niestety z pisarzami :/
__________________
mama 2015 i 2018
|