2012-02-24, 18:31
|
#1
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 82
|
Byle jak najdalej stad... czyli wyjazd za granice.
Witam was serdecznie 
Przez ostatnie kilka lat mialam sporo zawirowan w swoim zyciu, w kazdej jego dziedzinie. Jestem zmeczona psychicznie, poddalam sie zyciu, ktore przeplywa mi miedzy palcami. Postanowilam cos z tym zrobic, cos na co wczesniej bym sie nie odwazyla, co moze troche odmienic moje zycie, a co na pewno bedzie jakas cenna 'przygoda'. Dlatego postanowilam na krotko/czy tez moze na troche dluzej, wyjechac za granice, zaczerpnac innego powietrza i swiata 
Sek w tym, ze troche nie wiem jak sie za to zabrac, do ktorego kraju najlepiej wyruszyc, czy i gdzie mozna zapoznac sie z rynkiem pracy danego kraju zanim sie do niego pojedzie etc.
Czy ktoras z was tez juz kiedys postanowila tak po prostu wyjechac? Co z tego wyniklo? Czekam na jakies rady 
ps. dodam, ze aktualnie mieszkam w UK.
Edytowane przez jaaap
Czas edycji: 2012-02-24 o 18:32
|
|
|