2012-02-25, 10:18
|
#2113
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 6 733
|
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II
Kinqaa- kurczę, wydaje mi się że podświadomie przez tego internetowego przyjaciela, odczuwasz to, że TŻ Cię zaniedbuje. Wcześniej tego nie zauważałaś?
Piszesz,że mogłabyś wyjść z przyjacielem na kawę. Kawa kawą, za chwilę będzie kolacja i wtedy to dopiero będzie ból głowy. Bo TŻ taki zły i niedobry a przyjaciel taki wspaniały, zainteresowany itp. Zastanów się czy TŻ naprawdę jest taki zły? Pomyśl nad jego zaletami, nad tym jak Ci pomógł i innych takich małych ważnych rzeczach. Może jednak dostrzeżesz, coś czego do tej pory w nim nie widziałaś. To, że wychodzi do swojego przyjaciela, jest według mnie całkowicie normalne. Kazdy potrzebuje kontaktu z różnymi ludźmi. Mała jest jeszcze malutka, może udaj się z nią do którejś koleżanki która także ma dzidzie, porozmawiacie o dzieciach a z czasem,może rozwinie się między Wami piękna przyjaźń
Ja już na nogach, zjadłam śniadanko i za chwilę biorę się za sprzątnia, później za my ie i oczekiwanie na TŻ
miłego dnia wszystkim!
|
|
|