[kolorowatecza]

Napisane przez agusia814

Witam, od razu mówię, że szperałam na forum i nie znalazłam podobnego wątku.


W maju piszę maturę, m.in. angielski i francuski rozszerzony. I w zależności od tego, który pójdzie mi lepiej, ten chciałabym studiować. I moim planem było NKJO we Wrocławiu. Ale już parę osób mi powiedziało, że już nie będzie naborów do kolegium i mają wszystkie w Polsce zamknąć?! I jestem w kropce...
O filologi we Wrocławiu nasłuchałam i naczytałam się wiele niepochlebnych opinii. Tak więc opada. Ale za to w Poznaniu jest najlepsza, ale w tym problem, że nie wiem czy się dostanę. Jeśli nie to zostanę na lodzie
Czy ktoś z Was mógłby się wypowiedzieć na temat filologi i uczelni, na której studiuje bądź studiował? Lub innych kierunkach związanych z językami, byłabym ogromnie wdzięczna!

Nie pomogę, bo nie orientuje się, ani w uczelniach, ani w kierunkach, ale proszę Cię, odpowiedz mi jaki sens studiować tego, co Ci lepiej pójdzie na maturze? Nie lepiej to, co bardziej lubisz, albo po którym większe perspektywy?
Nie mam najmniejszego zamiaru wyśmiewać, ośmieszać , czy coś w tym stylu - nie odbierz źle mojego postu Po prostu pierwszy raz spotykam się z takim myśleniem i nie wiem, gdzie tu sens