2012-02-27, 16:46
|
#281
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 969
|
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku
Cytat:
Napisane przez Kretka666
W temacie mam do powiedzenia tylko tyle, że każdy wychowuje swoje dzieci jak mu się podoba, jak może i jak mu pasuje. Nie ma co na siebie "najeżdżać", bo ktoś inny daje swojemu dziecku 2 zł do szkoły, a ktoś nie daje. Widzę, że tworzą się tu obozy różnych idei, ale sprzeczki w tym temacie są moim zdaniem bezcelowe, bo każdy uważa inaczej i sądzi, że jego racja jest "mojsza". Jeśli ktoś chce wychowywać dziecko spełniając jego zachcianki i dając mu pieniądze do rozporządzania samodzielnego (czyt. kieszonkowe i takie tam) - proszę bardzo, jestem za. Jeśli ktoś chce jednak odwrotnie wychowywać - czemu by nie, jeśli ma takie zdanie i jemu to odpowiada 
Sama zostałam wychowana w idei "spełniajmy marzenia" , a nie jestem rządna wyłudzania wszelkich pieniędzy z rodziców i dziadków, bo tylko to jest ważne. Szanuję ich, dziękuję im bardzo mocno, że pomagają mi finansowo, utrzymują mnie na studiach (mają taką możliwość, sami zaproponowali, dlatego to robią, nie zdzieram z nich ostatnich groszy na chleb), szanuję też pieniądze. Nie szastam nimi od tak, choć mogłabym, to fakt. Nie każdy musi wyrosnąć za skrajnego materialistę egoistę, niewdzięcznika.
|
O chwała wreszcie głos rozsądku
|
|
|