[pysia1711]

hej laski

raz sie na was natknelam jak tylko zalozyscie watek i w koncu do was trafiam choc juz sie udzielam na dwoch watkach(jeden moj od 2lat)
krotka historia od 6roku bylam otyla jakas choroba sie do tego przyczynila(wzrost tez mi zaburzyla), ze z roku na rok bylam wieksza i potem jeszcze szkola sie do tego przczynila od jakies 4klasy.. Na koniec liceum wazylam 97kilo. szkola sie skonczyla i kilogramy zaczely leciec. Schudlam do 68kilo, potem trzymalam wage 70-74 i przytylam w wakacje za granice do 84kilo co dziwne odzywiajac sie zdrowo i majac duzo wiec nie wiadamo czemu przytylam. W kazdym razie gubie te nadprogramowe kilogramy i nie duzo mi zostalo do wrocenia do tego co osiagnelam. A jeszcze wzrost 157cm tak w dowodzie jest ale w rzeczywistosci cm mniej.

oj o wieku zapomnialam wspomniec rocznikowo bedzie 22 nieskoczone. Chodze do studium, nie pracuje mam problem ze znalezieniem pracy ale w Lublinie to rzadna nowosc ale nie o tym bedziemy gadac tylko w koncu o dazeniu do swoich wymarzonych wag.

Teraz do sedna. Mam na silownie i pytanie, ktora z was nadal chodzi do kolejarza, bo ja bym byla chetna czasem chodzic razem, z tym, ze ja bede chodzic na cardio ale do godziny 15:00.

wiec czekam na informacje od was i ewentulanie info na priv by sie umowic. Jeszcze nie wykupilam cardio i myslalam by to zrobic jutro i od razu pojsc na kardio ale weselej by bylo pojsc tam razem i mial by mnie kto wprowadzil w temat co gdzie jest i ewentualnie jak dziala choc wiem, ze trenerzy sluza pomoca ale wiadomo trenerowa kupela o wiele lepsza.