Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część V
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-03-04, 18:14   #2188
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część V

Cytat:
Napisane przez ewka5891 Pokaż wiadomość
zanim zaszłam w ciążę TZ mowił, ze jak juz w niej bede to rzuca palenie itp mądrości zyciowe...
teraz jak jestem w ciązy to tez pali, fakt faktem w zyciu nie pozwolilabym na palenie w mieszkaniu, ale jak wraca z dworu to strasznie mi przeszkadza ten odor, masakra... nibyt ogranicza sie, pali tylko jak cos go mocno zdenerwuje (rzadko) lub jak gdzies jestesmy to do alkoholu...
mam ogromna nadzieje, ze po porodze to sie zmieni, bo nie pozwole mu smierdzacym do dziecka przychodzic!!
obym nie była złym prorokiem..
ale wiem, co znaczy nałóg.
Jeśli człowiek nie rzuci DLA SIEBIE, to nie rzuci w ogóle. Albo w najlepszym wypadku na chwilę.



Dziewczyny, a a propos tych dziwactw TŻtów: mój ogólnie niewiele ma do gadania w kwestii wyprawki - nawet nie dlatego, że taka fujara z niego, tylko po prostu po sklepach chodzić nie lubi (a ja owszem - uwielbiam). W związku z tym wszystkie sprawy ilościowo-jakościowo-estetyczne wzięłam na siebie i kompletuję rzeczy wg własnego gustu, tempa i uznania.
Ale w jednej rzeczy się zaparł: nosidełko nie i koniec. A ja chcę. Nie, żeby całymi dniami dziecko w tym nosić, tylko żeby móc np. wyskoczyć do sklepu na dole po przysłowiową śmietanę. A ten uparcie, że to na pewno niebezpieczne, że się rozepnie (), dziecko wypadnie, przygrzmoci głową o chodnik i podzieli los Madzi z Sosnowca. Racjonalne argumenty na nic się nie zdają, chłop na sam temat reaguje mi wręcz alergicznie. Macie jakąś radę?
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora