Re: babski tatuaz?
Jestem wielką fanką tatuażu. Jeżeli jest profesjonalnie wykonany może być bardzo oryginalną ozdobą. Sama od pewnego czasu myślę o tym żeby zafundować sobie taki malunek (w okolicach lędźwi [img]icons/icon12.gif[/img] ), ale jak na razie w realizacji mojego planu przeszkadza mi strach przed bólem i cena (dość wysoka kiedy chce się wykonać coś większego).
Podczas tegorocznych wakacji zafundowałam sobie namiastkę tatuażu w postaci malunków henną - przepiękny (moim zdaniem) berberyjski wzór wykonany na całych dłoniach - aż po nadgarstki; nawet na tubylcach robił wrażenie, a co dopiero kiedy wróciłam do Polski. Żałuję, że już dawno się starł, a w Wawie nie mogę znaleźć żadnego salonu gdzie mogłabym go odtworzyć (może wiesz o takim miejscu? - będę wdzięczna za info).
A na koniec refleksja - dla takich zmiennych i niestałych istot jak my rysunki henną są najbardziej odpowiednie, bo można się bezkarnie i do woli ozdabiać ile tylko dusza zapragnie, a kiedy już nam się znudzi to zawsze szczotka w dłoń i ... [img]icons/icon12.gif[/img]
|