Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część V
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-03-06, 10:31   #2709
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część V

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Zgadzam się Paula


O jeśli tak było to nieładnie...kejtigda by sie zdziwiła gdyby zobaczyła jakie tu są laski..


Co do tematu - tego burzliwego - to wtrącę swoje trzy grosze. Uważam ze kejtigda mogla swoimi wypowiedziami zdenerwować lub spowodować myślenie "Boże, nieodpowiedzialna" (sama tak myślałam momentami), ale to jej sprawa co robi ze swoim życiem. Ja jestem z natury dość tolerancyjna i rozumiem, że można rożnie chcieć żyć. Nie każdy musi pragnąć dziecka. Nie oburza mnie to, że dziewczyna nie mogła patrzeć na monitor usg i podarła zdjęcie. I to mówię ja, która mam 30 lat prawie i o dziecko starałam sie 1,5 roku
Ciąża to był dla niej szok, nie chciała dziecka. Ale nie pozbyła się go. Pozbierała sie w sobie i chce być mamą. I to jej sie chwali.
Laser? Nie widzę nic złego? Obcasy? Tak, sama ja odwidziałam od tego
Uważam ze kejtigda zmieni swoje podejście, a przynajmniej powinna.
Nie twierdzę jednak że ona to będzie złą matką, a my takimi idealnymi Każda z nas ma jakieś grzeszki na sumieniu. Obcasy to fatalne zło, a złe jedzenie w trakcie ciąży to co? Coś dobrego dla dziecka? Kolejny gyrosik i hamburger To jakoś nikogo nie oburza, a podarte zdjecie z usg powoduje święte oburzenie. Uważam ze to nie fair. Tak samo jak porównanie do matki z Sosnowca. Moze zamiast rzucać kamieniem, to przyjrzyjmy sie sobie i dajmy żyć innym. Nie popieram wszystkich zachowań kejtigdy - wręcz przeciwnie. Musi sie troche zmienić jeśli chce być dobrą mamą. Ale to dotyczy prawie każdej z nas. każda ma coś w sobie do poprawki

Zgadzam sie.

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
brzuch mnie boli...... i czesto kłuje w pochwie
Mnie tez, a zaraz lece z malym na szczepienie
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora