Re: Najgorszy kosmetyk wszechczasow
W pełni zgadzam się z przedmówczynią. Ja na przykład za najgorszy swój życiowy zakup uważam tusz MAYBELLINE "Wonder Curl" - jest gęsty, lepki, skleja moje rzęsty, wcale ich nie podkręca (co RIMMELowskim udaje mi się zupełnie [img]icons/icon7.gif[/img] ) i ogólnie kojarzy mi się z klejem [img]icons/icon12.gif[/img]. Co nie oznacza, że na czyichś rzęsach nie będzie wyglądał cudownie [img]icons/icon7.gif[/img]
P.S. Mi też po WSZYSTKICH kosmetykach AA skóra złazi żywcem zaraz po zastosowaniu kosmetyku [img]icons/icon7.gif[/img].
|