OK każdą ze zlotu, którą znam (poza
Kawką, bo pisałam powyżej

):
Stef - konkretna

wali od razu, o co chodzi, nie owija w bawełnę

dużo się uśmiecha, dużo mówi, jest po prostu chodzącym optymizmem
Carmi - otwarta, dużo mówi, przebojowa, perfekcyjna!
Józia - chichotka, mało mówi, dużo pali

przekochana, cudownie klnie!
Choji - uśmiechnięta, raczej skryta w sobie, ale jak już mówi, to zawsze na temat

i zrobiła nam zdjęcia jak spałyśmy

więc chować przed nią aparaty
Naj - cudowna, wspaniała, idealna, wyważona, kochana, wzruszająca, piękna
Smerf - cichutka, typ obserwatorki chyba - nie miałam okazji dłużej z nią pogadać, ale wszystko przed nami
Med - to moja Med

jest superaśna
Maya - też raczej cicha, ale z osobami, koło których siedzi, dużo rozmawia

jest piękna i taka słodka

a jak mówi, to mądrze

nie wiem, jak to opisać, w każdym razie nie gada od rzeczy jak ja
Gwizdak - jak wyżej, mało mówi, dużo się śmieje
Aleks - też jest raczej cicha i ja mam do niej słabość, bo powiedziałą, że się cieszy, że mnie poznała
Frezi - to nasza dusza człowiek

jest cudowna, kochana, dobra, błyskotliwa i urocza
Tośka - jest wesoła, jak nas pooznała, to od razu poczułą się jak wśród swoich, jest otwarta, rozmowna i super
Motyl - na początku jest skryta, a potem się rozkręca
Magda - jest jak na wątku - wesoła, uśmiechnięta, dużo mówi, wali gafy

jest słodka, kochana i prześliczna!
To tyle - więcej nie znam jeszcze.