Dot.: Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III
jest 22 a ja już padam na pyszczek... nie mam na nic sił, dzisiejszy dzień mocno średni że tak powiem no nic, pwoolutku do przodu... wypiłam slabą inkę- pół na pół z kakao, śmigam pod prysznic i lulu 
chociaż tyle dobrego, że słoneczko dziś ładnie świeciło
|