Re: jak zrobić makijaz
Witaj Beato [img]icons/icon36.gif[/img]
Masz racje, jest to dosyc zlozony i skomplikowany problem. Ja osobiscie zawsze pytam klientke, czy sobie zyczy sobie makijaz spokojny, czy bardziej ekstrawagancki.
Jezeli maja to byc jedynie delikatnie podkreslone oczy, to makijaz oczu ( kolorystyke) dobieram pod tonacje szkiel, tylko ja nieznacznie wzmacniam. I najczesciej podkreslam jakims mocniejszym akcentem - czarnym, stalowym, lub ciemno brazowym eyelinerem lub kredka, okolioce rzes - dla lepszego podkreslenia oka. Po nalozeniu szkiel, taki makijaz jest badzo delikatny. Widac wyraznie kontury oczu, kolor makijazu i szkiel praktycznie sie zlewa, ale nie ma ryzyka, ze wymieszne barwy makijazu i szkla dadza w koncowym efekcie jakies okropne brunatne lub brunatno zielone plamy.
Natomiast gdy klientka zyczy sobie mocny makijaz oczu to najchetniej uzywam czarnych, stalowych i bialych cieni ( czesto ze srebrnymi akcentami) w przypadku szkiel w chlodnej tonacji np.: rozowe, czy przydymione. Natomiast czern, ciemny turkus i ciemna, gleboka butekowa zielen niezle sie sprawdza w przypadku szkiel zoltawych.
Ale Beatko to nie jest regula, bo spotkalam sie z bardzo roznymi odcieniami szkiel i typem okularow. Najbezpieczniej chyba jest dokladnie podkreslic rzesy i za bardzo nie szalec z kolorami na powiekach. Lepiej jest skupic sie na ladnej, czystej barwie ust. Okulary, a nie kolory na powiekach i tak sa elementem, ktore najszybciej rzucaja sie w oczy.
Mam nadzieje, ze chociaz odrobinke Ci pomoglam.
Serdecznie pozdrawiam
Agnieszka [img]icons/icon7.gif[/img]
__________________
Kochane Wizażanki,
bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby
|