|
Dot.: Gorzknieję z samotności...
Dziewczyny glowa do gory!! nie wolno sie zalamywac.pierwszy krok to wyjscie do ludzi. jak chcecie spotkac tego jedynego zamkniete w czterech scianach? a poza tym duuuuuuuuuuuuuuuzo usmiechu to przyciaga ludzi. i pamietajcie ze nie jestescie same. macie znajomych i rodziny. nie ma co sie zalamywac. wszystko jeszcze przed wami. na pewno kogos znajdziecie i smutne wieczory sie skoncza. a i macie dla kogo byc piekne - nigdy nie wiadomo kiedy spotkacie tego jedynego mam nadzieje ze niedlugo wszystko wam sie ulozy trzymam kciuki. buziaki
|