Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pierwszy pocałunek:) Pamietajcie? :>
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-03-08, 21:36   #654
pysia1711
Wtajemniczenie
 
Avatar pysia1711
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 669
Dot.: Pierwszy pocałunek:) Pamietajcie? :>

16-17lat, 13lipca był akurat piątek, na wsi, urodziny jednego kolegi, byłam strasznie pijana szukałam swojej sis, bo byliśmy jak to wsi na dworze w okolicach sklepu i budynku po mleczarni, ktory byl obok, poszłam z jakimś facetem się przejść, skręciliśmy w jakąś dróżkę, gadaliśmy i przy kupie siana się pocałowaliśmy. Potem się okazało, że był ode mnie dużo starszy i trochę się potem każdy śmiał ale fajne uczucie. I to prawda, że pierwszego pocałunku tak samo jak i stosunku nigdy się nie zapomina tylko pamięta z każdymi detalami.

A drugi pocałunek, który bardziej się dla mnie, bo był z kimś kto mi się podobał i z kim byłam ze 2-3miesiące miał miejsce miesiąc później i do dnia dzisiejszego pamiętam jak wszystko dzień wcześniej się zaczeło.
Miałam scene normalnie jak z filmu...

byliśmy u kolegi dalej na wsi, na podwórku późnym wieczorem i piliśmy. Razem z kolegą zmieniali lakier samochodu i wszystkie rzeczy, które miały nie być malowane jak klamki, znaczki wozu, gumki w koło szyb trzeba było obklejać taśmą i zgodziłam się pomóc temu jego koledze, bo nie miałam ochoty z nimi siedzieć i pić. Pokazywał mi jak to się i stałam na skrzynce by dosięgać do okna, a on stał z tyłu i podawał mi taśmę, a także pilnował bym nie spadła. Jak się odwróciłam po taśmę nasze głowy i wzroki się spotkały, była cisza, byliśmy blisko siebie, miał nastąpić ten moment zetknięcia się naszych ust ale ktoś przechodził za nimi w drzewka za potrzebą i kolega się speszył. No i po pocałunku w tak zawalistej scenie ale potem stał dosłownie za mną, że czułam jego ciało na plecach i trzymał ręce na moich biodrach.

Tej samej nocy, po powrocie na działkę dostałam od mojego kolegi wiadomość, że jego kolega o mnie wypytywał i chce bym przyszła do nich. Następnego dnia po śniadaniu poszłam tam i z nim byłam na spacerze nad rzeką tam siedzieliśmy na kocu, który zabrał z działki jak szliśmy od nich nad rzekę i tam nastąpił pierwszy prawdziwy pocałunek, który o sekundę by się zdarzył nocą przy samochodzie gdyby nikt wtedy nie przechodził. Żałowałam bardzo, że nie wyszedł ten pocałunek przy samochodzie, bo wtedy dopiero miałabym co wspominać poza sceną jak z filmu.
__________________

pysia1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując