Fryzjer Poznań...hmmm zostałam naciągnięta...
Witam wszystkie wizażanki, szczególnie te z Poznania,bo do nich kieruje swój post i zapytanie.Byłam dzisiaj w salonie fryzjerskim polecanym na Forum a mianowicie na ul.Kanałowej u Pani Patrycji w Poznaniu.I tak miałam rozjaśniane z 15-20 pasemek,później farba ,ale tylko na pasemka i podcięcie końcówek oraz obcięcie delikatnie grzywki i suszenie bez układania i za to zapłaciłam 120 zł szooook jak dla mnie.Salon wyposażony i nie zmieniany od 25 lat,ale to mi nie przeszkadzało,obsługa też bardzo miła z efektu też jestem zadowolona tak na 4.Nie wiem szkoda,ze mnie tak potraktowali,bo ja nie wiem wyczuli jakis większy kapitał u mnie nie rozumiem,raz większy zastrzyk gotówki,ale ja tam niestety nie wrócę, bo w naprawdę eleganckich i bardzo dobrymi kosmetykami płaciłam za farbowanie całych moich naprawdę gęstych włosów za łopatki+ścięcie+prostowan ie
150 - 160 zł.Ja będę szukała dalej i eksperymentowała z innymi.
Co o tym myślicie czy to jest normalna cena?
Pozdrawiam Serdecznie
|