2012-03-15, 22:33
|
#83
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
Napisane przez mad86
to zabrzmialo jakby kasjerzy na nas wyganiali juz przy wejsciu. Ja jestem bardzo zadowolona z obslugi sklepow w PL. Co mnie dziwi to to, ze w PL po jednym przypadku ocenia sie cala branze, a zagranica cud miod i malinki, bo kasjer sie usmiechnal  W PL tez sie usmiechaja, tez sa mili i pomocni. Raz trafilam na niemila babke w Sephorze. RAZ.
[COLOR="rgb(255, 0, 255)"]U nas ludzie pojda tam, gdzie taniej, tam gdzie blizej. Doskonale widac to po sklepowych watkach- narzekaja, a i tak tam kupuja. Ile jest postow w stylu: "za kazdym razem, gdy jestem w Rossmanie to przesladuje mnie ochroniarz"[/COLOR]
|
nie twierdze ze za granica cud i malyna
ale nie zdarzaja mi sie takie wianki i cuda jak w polsce, proste
nawet jesli ktos ma hemorojdy i go bo;li d.upa to nie moj interes, kasjera nie obchodzi ze sie rozwodze i jestem nieprzyjemna
to jest transakcja, trwa cale 2 minuty i wszytsko. ja place za towar, kasjer ma placone za to ze pieniadze ode mnie przyjmnie. w kazdej umowie o prace jest punkt o milej osobie, umiejacej sie poruszac w wirach bon tonu
i rowniez w wirach takich gdzie klient jest chamem
to, ze klient rzuci w ciebie pieniedzmi (zdarzylo sie mi i owszem byc trafiona takimi pieniedzmi, drugi rok studiow, praca w mcdonaldzie) nie oznacza ze masz prawo te pieniadze odrzucic. bo cie wywala z pracy. mozesz sie odwrocic i powiedziec kierownikowi zmiany ze nie chcesz obslugiwac tego klienta. lepsze niz warczenie na siebie
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"
Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.
|
|
|