2012-03-16, 12:33
|
#797
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Olej gulasz i jedz pizzę - dzidziuś 2012 -2015
Cytat:
Napisane przez strongwomen
Aaby, ja nawet nie wiem jak takie linki się robi, jak chciałam sobie w podpisie dać te suwaczki to TŻ mi to robił bo byłam oporna na naukę
No a niech będzie dokładność i skrupulatność Ładnie nazwane, no i podziwiam naprawdę , bardzo przez to lubię Twoje posty tak analizować, czytam z przyjemnością...
a co do cierpliwości kotów, to on chyba jest trochę zdenerwowany no nie? kiedyś czytałam że kot jak rusza ogonem to jest nerwowy, że przeciwnie do psa.
Znów się wyłączył przed chwilą ten głupi notebook, a mam go na książce więc się nie może przegrzewać, chyba będe musiała skorzystać z reklamacji.
|
Krótka instrukcja: piszesz coś, co chcesz podlinkować, np. WIZAŻ. Następnie zaznaczasz ten wyraz/tekst i klikasz na tę ikonkę kuli ziemskiej ze spinaczem u góry okienka wiadomości (ikonka pod buźką). Otwiera Ci się takie małe okienko i tam, po http:// wpisujesz adres strony, do której Twój link ma prowadzić - w moim przykładzie treści okienka będzie wyglądała https://wizaz.pl
Klikasz OK i voila! 
Myślę, że i Malenstfo ucieszy się z instrukcji, bo wiem, że chciała do siebie w podpisie dać link do postu 
Strasznie to miłe, dziękuję Mam za sobą setki (ba! tysiące nawet) postów, a nikt mi jeszcze tego nigdy nie powiedział 
Tak, ogon mu lata wte i we wte, więc zdenerwowany jest, ale nie ucieka i nie drapie/gryzie. Co potwierdza to, co słyszałam o relacji kot-dziecko 
Mój też ostatnio non stop się wyłączał mimo, iż trzymałam go na stoliku/książce. Niestety od spodu nie jest rozbieralny i żeby dotrzeć do wentylatora, trzeba byłoby rozkręcać go całego od przodu, więc mąż wyjął z niego baterię, odwrócił do góry nogami i przyłożył do otworu wentylatora odkurzacz. Po chwili wyleciał tabun kurzu i sierści. Możliwe, że i Tobie zwyczajnie wentylator się zabrudził i nie daje rady chłodzić.
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.
|
|
|