2012-03-17, 07:16
|
#528
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
|
Dot.: Wiosna za oknem, ptaki śpiewają a tżtówki wciąż mocno kochają! Tżtówki 2009- cz
Cytat:
Napisane przez michachacha
Było mówione, że dzisiaj popołudniu/wieczorem się widzimy. On wcześniej sie umówił z kolegą. Jak zadzowniłam, że juz jestem wolna, że może przyjść to ona kazał mi dojśc do niego i jego kolegi, ale ja tego wieczoru nie chciałam spędzać z jego kolegą i mu powiedziałam żeby do mnie przyszedł coś wymyślimy razme. On stwierdził, że na dworze jest tak fajnie, że chce tu zostać. Zaczęliśmy podnosić głos oboje no i on już na końcu że nie che nigdzie ze mną wychodzić, w ogóle nie ma ochoty mnie dzisiaj widzieć, ja go tylko kontroluje(  ) no i wyłaczył telefon.
Błacha sprawa, ale to nie pierwszy raz kiedy on stwierdza jednak, że woli zostać z kolegami niż wyjść ze mną albo że umawia się z 5 osobami na raz(z każdym z osobna) i to nie na jakies konkretne godziny, a ja lubię jego kolegów, ale dzisiaj miałam zamiar być tylko z nim i też mogła z nim wyjśc w plener jak tak bardzo chciał.
|
Ja też się wściekam na swojego tżta bo on zawsze chce żebyśmy spotkali się z jakimś tam jego kolegą, podczas gdy ja chciałabym spędzić czas we dwójkę. Tym bardziej, że z reguły jest tak że on gada z kolegą a ja siedzę i się gapię jak sroka w gnat i nie wiem co ze sobą zrobić. A tżowi się wydaje, że jak mi położy rękę na kolanie to ja się poczuję lepiej, że niby pamięta że siedzę obok 
No i w naszym związku jest tak że on ma plan dnia/tygodnia i jak np. nam wypadnie ustalone spotkanie to on nie zmienia swoich planów. Jak mamy się spotkać w poniedziałek i coś nie wypali to on we wtorek i tak spotka się z kolegami zamiast ze mną. Wiecie, ja jestem wpisana w jego harmonogram :/
Ale cóż, takie uroki Nie ma ideałów, więc micha- przejdzie mu
|
|
|