Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wpakowałam się w dziwną rekację, ale nie umiem tego zakończyć.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-03-17, 20:08   #3
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Wpakowałam się w dziwną relację, ale nie umiem tego zakończyć.

Cytat:
Napisane przez biala lila Pokaż wiadomość
Witajcie wizażanki

Zacznę od tego, że jakiś czas temu zalogowałam się na pewnym portalu randkowym, raczej dla zabawy bo już raz nie udało mi się tam odszukać kogoś wartościowego. Zobaczyłam profil mężczyzny w mundurze, a że zawsze miałam słabość do mundurowych to napisałam. Krótka wymiana wiadomości i przeszliśmy na gadu gadu.

Generalnie dowiedziałam się, że Pan X wszedł na ten portal również dla zabawy, po jakimś czasie go usunął i stwierdził, że wystarczą mu moje zdjęcia zapisane. Rozmawialiśmy dalej a czas płynął. Pan X należy do osób bezpośrednich, nigdy nie ukrywał, że podobam mu się jako kobieta, z zwłaszcza ma słabość do moich piersi (widział zdjęcia w sukience która sporo pokazywała).

Początkowo trochę go stopowałam, ale generalnie robiła mi się ciepło ile razy zaczynam mówić, nie ukrywam, że miałam ochotę wejść z nim w bliższą relację. Takich gorących rozmów było sporo, aż wreszcie doszło do poważnej rozmowy i on powiedział, że seks to nie wszystko, że to musi być odpowiedzialna decyzja, bo jeśli zaliczy się wpadkę to trzeba mieć pewność, że z odpowiednią osobą. W tej samej rozmowie ja przyznałam się, że jestem dziewicą, powiedział, że ceni to i szanuje.
Ustaliliśmy, że trzeba się spotkać i będziemy widzieć co dalej.

Do spotkania nie doszło, bo zwyczajnie oboje nie mamy na to czasu. On już skończył studia, ale pracuje teraz na dwa etaty. Ja mam studia dzienne, pracę i jeszcze do tego piszę prace dyplomową. Zero czasu na życie. Pan X stwierdził, że jeśli mielibyśmy to zacząć to on wyobraża sobie, że widzimy się kilka razy w tyg. bo związek przez internet nie ma sensu. Uważam tak samo, a mimo wszystko przykro było słyszeć, że nie może poświęcić się dla miłości i zrezygnować z jednej pracy chociaż.

Rozmawiamy ciągle, ten człowiek jest mi cholernie blisko. Płaczę jak coś mu się dzieje, wariuję jak się nie odzywa, odchodzę od zmysłów jak się kłócimy.

Wczoraj znów wróciła pikantniejsza rozmowa,on w żartach powiedział, że skoro jest tak daleko to mogłabym mu chociaż wysłać zdjęcie mojego biustu, żeby mógł oczy nacieszyć. Długo nie chciałam, ale w końcu uznałam, że przecież to nic złego i w sumie to chcę mu zrobić przyjemność. Dorośli jesteśmy. Dostał takie zdjęcie, na wszelki wypadek bez twarzy. Potem długo mówiłam mu o tym, że ja czegoś takiego nigdy nie robiłam, że chciałam mu zrobić przyjemność. On mówi, żebym się nie czuła dziwnie bo to tylko biust i to w dodatku genialny. Miło było posłuchać jak mu się podoba, ja cieszyłam się, że sprawiłam, że poczuł się dobrze. Wiem, że go nakręcam, nie jestem głupia. Z drugiej strony jestem tylko człowiekiem i na serio mam już na niego cholerną ochotę, co nie oznacza, że rzucę się na niego na pierwszym spotkaniu.

Wpakowałam się w dziwną emocjonalną relację z człowiekiem którego nigdy nie widziałam, a mimo to jest dla mnie ważny. Wiem, że to głupie. W zasadzie chciałam się tylko wygadać, nie mam przed kim się otworzyć. Strasznie mi go brakuje, ale równocześnie zdaje sobie sprawę, że to do niczego nie prowadzi.
No dokładnie - do niczego to nie prowadzi. I co ja Ci więcej będę pisać - albo zaczniecie coś w rzeczywistości ze sobą, albo jak dla mnie to trochę bez sensu. Jakbyście chcieli się spotkać to by do tego doszło po prostu. Przez internet tylko i wyłącznie nie da się poznać człowieka. A Ty się już wkręciłaś i to mocno.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując