Wątek
:
Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Podgląd pojedynczej wiadomości
2012-03-19, 16:19
#
141
201604181004
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
Seks, nawet jednorazowy w jakis sposob, choc na chwile zbliza ludzi do siebie, chociazby na czas pobudki, sniadania i powiedzenia sobie czesc, fajnie bylo.
pfff
i to że ktoś uprawiał z kimś seks jest jednoznaczne z tym że mogą się właściwie wprowadzić jedno do drugiego bo jak to ujęłaś - prędzej zaproszę kogoś do domu niż do łóżka...
? ale logika pokrętna. Ludzie najpierw uprawiają seks a potem się wprowadzają do siebie (zazwyczaj, ale jakoś śmiem wątpić byś była praktykującą wierzącą katoliczką
) więc nasze domowe terytorium to poniekąd teren nietykalny.
ja bym pewnie o szóstej rano zrobiła awanturę, bo w wolne dni potrafię spać do 12, jakby o 6 rano facet który mi się wprosił do domu zaczął sobie kucharzyć to bym chyba wyszła z siebie i stanęła obok. a potem rzuciłabym w niego kostką sera której zapomniał wziąć
201604181004
Pokaż profil użytkownika
Znajdź więcej postów 201604181004