[roxi92]

cześć dziewczyny Jestem na pierwszym roku Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych(program bardzo zblizony do ekonomii) na wydziale ekonomicznym UG i jak dowiedziałam się, że od października mogę zacząć drugi kierunek za darmo, to postanowiłam spróbować.
Jestem stuprocentową humanistką, lubię czytać, pisać, uczyć się języków. Studia wybierałam pod względem przyszłości, po takich studiach jest większe prawdopodobienstwo dobrej pracy niz po np. socjologii. (mowię o naszym ukochanym kraju oczywiście... ) Od dziecka chciałam studiować dziennikarstwo, ale wszyscy wybili mi to z głowy, ''po dziennikarstwie praca w kfc"
No i teraz rozglądam się. Myślałam o skandynawistyce, filologii angielskiej, pedagogice, psychologii, zarządzaniu. Nie wiem, naprawdę nie wiem. Co według was warto studiować? Tak.. by mieć perspektywę przyszłości? Maturę mam z polskiego R, angielskiego R, matmy i geografii.

Liczę na waszą pomoc.