Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-03-22, 07:23   #163
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))

moje kochane!
jak kejti dobrze zauwazyla u mnie na blogu to własnie bardziej jak na blogu niz w pamietniku co u mnie jak mi idzie a nie dzien w dzien spisywanie co czego ile
ale po krótce

codziennie wstaje o 7;10 biore tabletki i jem sniadanie:
owsianka z bananem lub jakblkiem i cynamonem
albo placuszki owsiane z bialym serkiem (lub twarogiem z jogurtem i szczypiorkiem) jakas szynka drobiowa, warzywa (ostatnio kroluje rukola:P)
albo podobne kanapki ale z ciemnym pieczywem

ide sobie do pracy ok 40 minut 4km
ok 11 jem 2gie sniadanie serek wiejski z owocami lub warzywami (zalezy co jadlam na sniadnaie)
po 14 jem lunch/obiad kurczaka (w roznych postaciach) z surówka najczesciej..czasem mam do tego placuszki otrebowe
wracam po 17do domu znow 40min 4km
ok18 jest obiad: robie sobie razowy makaron z pomidorami itp rzeczy czasem nawet jest tam mieso. potrzebuje cos na szybko bo o 18;30 biore tabletki i albo jade na zumbe albo cwicze: teraz brazil butt lift

wieczoremok. 22 kolacja najczesciej warzywa i twaróg

wypijam do tego dziennie 2 kawy, min.1 zielona i 1 czerwona herbate a 1,5l wody to dla mnie zaden problem :P na zumbie tyle wypijam..do tego w ciagu dnia mysle ze z litr to spokojnie

zdarzaja mi sie grzeszki: wczoraj jechalam do domu 4h to jadlam sobie paluszki, pije alkohol z cola albo likiery, jem o 23 no ale coz. jedzac o 17 i wracajac z fitnessu o 22 jakos musze bo burczy mi w brzuchu a chodze spac o 24 wiec no 3h przed snem to nie sa.

zadowolona z TL jestem bo daje mi mnostwo energii i oszczedzam duzo czasu na spanie


z czego jestem dumna? od 4tygodni nie ruszylam nic czekoladowego: ani czekolady ani batonow czy cukierków

jak mama przywiozla jablecznik to zjadlam.

wychodze z zalozenia ze drastycznie nie ma co zmieniac diety bo pozniej efekt jojo murowany. za brdzo lubie takie rzeczy zeby dzieki tym 8 tygodniom zmienic sposob odzywiania na całe zycie

a teraz jestem w domu i mamy. wyczuwam rozpuste przez 2 dni tzn np wczoraj do 2 w nocy jadlymy pomarancze przed tv a ja owoce z puszki (sam cukier czyzby)
trudno.
__________________
mał(a)żonka

Edytowane przez sQuaara
Czas edycji: 2012-03-22 o 07:28
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora