2012-03-23, 19:02
|
#3634
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VI
Cytat:
Napisane przez agunia82
Paula bo najgorzej jest się tak nastawić, a potem dowiedzieć, że nic z tego.
Ja też się nastawiałam na chłopca, ba, byłam święcie przekonana od samego początku że to będzie chłopak! I jak lekarz powiedział, że dziewczynka to jakoś nie mogłam uwierzyć i też mi chwilę zajęło przestawienie się, jeszcze do połówkowego byłam ostrożna, nie mówiłam o dziecku "ona" tylko bezpłciowo bo jakoś dalej nie wierzyłam  ale na połówkowym to już wyraźnie się pokazało co i jak  i teraz się cieszę, że córa będzie, i nawet stwierdziłam, że to lepiej, a mąż to wiem, że potem za córą będzie szalał
|
To tak jak u nas. Też byłam przekonana, że to chłopak i trochę mnie rozczarowało jak na usg powiedziano nam że raczej dziewczynka...
Ale tż się cieszy Widzę jak kocha córcię i jestem pewna że druga też szybko zdobędzie jego serce
Ja natomiast też nie mówię "ona", częściej po prostu "dziecko" albo "dzidzia".
|
|
|