|
Dot.: O dzidzie się staramy i na narodziny czekamy :) - część V
naprawde widok byl straszny! a on prawie wogole nie plakal,byl bardziej spokojny niz ja i mowil mamusiu nie martw sie to nie krew tylko ketchup
Lekarzowi tez tak powiedzial ze ma na czole ketchup zeby go zmył.
teraz jest juz ok,nakarmilam go i polozylam i oglada Shreka. Za 4 dni ide na zmiane opatrunku.
|