[201607111050]

Napisane przez abercrombie&fitch

Dziewczyny, zwróciłyście moją uwagę na to że trzeba uważać z nadmiarem dobroczynnych składników. Od roku używam głównie kremów ekologicznych (alterra, aa, noni care i inne). Mam 22 lata i chyba za wcześnie dla mnie na taką ilość olei bo mam ciągle nawracające zaskórniki i przetłuszczającą się strefę T. Zawsze miałam normalną cerę i żadnych problemów a teraz jakaś masakra. Odkładam na jakiś czas te treściwsze kremy i będę zużywać zapasy używając 1-2 razy w tygodniu na noc. To chyba rozsądne wyjście. Szkoda że z tych ekologicznych nie ma lżejszych kremów.

Są, nawet Alterra posiada krem nawilżający do skóry bardzo wrazliwej, moim zdaniem ma on bardzo lekką konsystencję i świetne właściowości nawilżające.
A 'bogactwo' kremów też nie jest zależne od wieku a od stanu skóry, ja mając naście lat uzywałam np. kremu Ziaji Calma który służył mi świetnie, a poprzedniej zimy zapchał mnie i uczulił (mimo, że teoretycznie moja skóra była w dużo lepszym stanie).

Napisane przez friable

A ja niestety nie jestem zadoolona z kosmetyków Alterry
Mam szampon i odżywkę z morelą, maskę z granatem i olejek papaja & migdał i żaden z tych kosmetyków nie przypadł mi do gustu. Te do włosów wysuszają mi je, a olejek nie działa praktycznie wcale. A szkoda

Mi Alterra do włosów nie służy w ogóle. Zresztą, moje włosy też nie lubią się z wychwalanymi np. szamponami na dzieci typu Babydream. To już jest kwestia indywidualna i ja się do niczego co mi nie służy nie zmuszam, używam zwykłych drogeryjnych szamponów i odżywek które zbierają podłe opinie ze względu na ich składy