[granatowo]

Napisane przez OneMoreDress

Widać, że wiosna przyszła bo od razu mniejszy ruch na wątku....

Jak się wam spało godzinę krócej? Ja bałam się, że zaśpię na zajęcia. Problemu nie było-zabalowałam tak, że sama mogłam przestawić ten zegarek z 2 na 3 a i o wstaniu po 7 rano nie było mowy

dziś było ok, gorzej jutro - budzik na starą 4:30

Napisane przez Malla

Bez problemu, i tak całą noc po pokoju goniły się koty. Najpierw mój obrywał i nie rozumiał, czemu czarny kotek go nie lubi, a teraz jak ona jest słabsza, bo nie je i kładzie się przed nim, to on i tak ją atakuje i jest wielkie darcie mordy.

Ale masz gentleman'a, nie ma co

Marzy mi się wiejski krajobraz, słońce, kawa i książka. Trzy ostatnie mam, tylko gdzie w Krakowie znaleźć tę ciszę i sielskość?
Myślę, myślę i nic... wszędzie chyba są tłumy