|  2005-02-20, 08:36 | #9 | 
	| Raczkowanie 
				 
				Zarejestrowany: 2004-04 Lokalizacja: tu i ówdzie 
					Wiadomości: 188
				      | 
				
				
				Re: Maseczki
				
			 
 
			
			Nutko, ponieważ jestem dość leniwa (i przyznaje się bez bicia: nie lubię tych wszystkich robót przy sobie - czy jest gdzieś może jeszcze ktoś taki?
  ), stosuję maseczkę raz na tydzień w czasie dużej kąpieli, żeby w cieple i wilgoci ładnie sie wchłonęła. Nakładam grubo, kilka warstw, które wmasowuję w twarz i szyję. Przedtem zawsze robię peeling, co w moim przypadku też nie jest zalecane częściej niż raz na 1-2 tygodnie (skóra normalna z tendencja do suchej, czysta, cienka). Ale wydaje mi się, że powinno się częściej, tzn. dwa razy w tygodniu to byłoby optymalnie, np. raz odżywcza i raz nawilżająca lub liftingująca, zależnie od indywidualnych potrzeb. A jakich maseczek uzywam? Jak wiesz pewnie, uwielbiam Daxowe migdały z miodem (patrz: recenzja
  ), HydraMax tez uważam za dobrą i obie serdecznie polecam. Teraz nabyłam kilka maseczek w saszetkach Kolastyny, ale jeszcze się do nich nie dobrałam. W ogóle przestawiam się z duzych opakowań w tubach na saszetki - mniej się człowiek nudzi  . No, idę teraz oglądać mój ulubiony i jakże pouczający "10 lat mniej" w TV2
  . Na razie! 
				__________________PoPimPi   | 
	|     |   |