Dot.: Jestem załamana......Moje zycie to porażka
Nie przejmuj się . Nie wolno myśleć o wszystkim w sposób negatywny. Wiem, że teraz masz chwilę załamania. Też jestem tegoroczną maturzystką. Myślę, że nie zostanę dopuszczona do matury, z matematyki. Ale układam już sobie wszystko w głowie tak aby było jak najlepiej. Nie chcę powtarzać klasy, twierdzę że mi to nic nie da bo i tak bym się gówno uczyła. Popracuje tylko nad maturalnymi przedmiotami w przyszłym roku a od maja tego roku chcę iść na staż do mojego taty do firmy. To pokaże mi jakie jest życie kiedy trzeba pracować, utrzymywać samą siebie.
Nie załamuj się . Wierzę, że dasz radę. Skoro nauczyciele mówią, że możesz zdać lepiej niż inni uczniowie w przyszłym roku tą maturę to spróbuj. W niczym Ci to nie przeszkodzi a może pomóc. Jeśli chodzi o znajomych.. Też mam ich mało. Mam tylko dwie dobre kumpele z którymi pogadać mogę o wszystkim. Straciłam wszystkich poprzez związek z moim poprzednim chłopakiem, który trwał 2 lata. Pokaż mamie, że potrafisz. Udowodnij jej, że jesteś zdolną, mądrą dziewczyną. Miałam tak samo chwilę załamania jak i Ty. Ale kiedy się bardzo chce to można to wszystko zmienić szybko. Życzę Ci szczęścia kochana.
__________________
Co mi w duszy gra? Czemu czasem jestem zła? ile razy chciałam uciekać? Dokąd wiecznie gnam? Chociaż tyle wokół mam. Czemu we mnie tyle czarnego?
|